 Wysłany: Pon 23:23, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
ja bym się pisała na następne, a najchętniej to na jakieś górskie połaziska z psami, bo na Dogtrekking w pazdzierniku i wrześniu mi terminy nie pasują 
Byle zimowy zrobili  |
|
| Wysłany: Pon 23:06, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
Tak...wyprowadził bo to dobry człowiek był
Impreza udana, mnie kompletnie wykończyła - dopiero zaczynam się regenerować
Ale na następną się piszę
Larczyca przeszczęśliwa i już zregenerowana - niestety:( Relację to pewnie Andrew napisze:) Prawda?
Ja wrzuciłam kilka fotek. |
|
| Wysłany: Pon 22:24, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
| moja:
impreza w 100% udana -> zakończona na długo zapamiętanymi meeega zakwasami ;p 'ktoś mi wyprowadził psy"  |
|
| Wysłany: Pon 22:20, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
| he, he...
no i po Dog Adventure impreza jak zwykle udana, było fajnie - kto nie był niech żałuje 
A może ktoś by się pokusił o relację |
|
| Wysłany: Pon 15:30, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Ashurowi się chyba wkręciło biwakowanie bo postanowił jeszcze troche pospać w namiocie, po tym ja go rozłożyłam, żeby się dosuszył..
Mam walniętego piesa ;p |
|
| Wysłany: Pią 8:55, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
| jak mi wszystko dobrze pójdzie z dzisiejszym załatwianiem i zakupami to będę celować, żeby wyruszyć koło 14 ja jednak nie popylam tak szybko autem |
|
| Wysłany: Czw 22:52, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| no ja klimy nie mam |
|
| Wysłany: Czw 22:51, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| No niestety po za wami wszyscy pracują wiec trzymajcie dla nas miejsce na lini startu heheh |
|
| Wysłany: Czw 22:46, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| w sumie to jestem za bo nam w tym cieple w tych korkach psy popadają ;p |
|
| Wysłany: Czw 19:16, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| hm czyli idealnie w godzinę szczytu
nie wiem, czy z Kasiorem nie pojedziemy nieco wcześniej żeby ominąć najgorszy tłok |
|
| Wysłany: Czw 18:19, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Zamierzamy wyruszyć około 16-tej z Katowic.
Jakby co to startujemy o 16-tej z Orlenu przy trasie |
|
| Wysłany: Czw 16:34, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Buta możesz kupić u Pawła na miejscu za parę groszy (chyba 7zł) 
Wiem że kiedyś na trasie sprawdzali wyrywkowo ekwipunek ludzko-psi, więc lepiej mieć go ze sobą |
|
| Wysłany: Czw 0:52, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| doobra jest plan, jest dobrze
teraz pytanko : czy ktoś ma pożyczyć but dla psa ?? i czy musze mieć koniecznie 2 ;p |
|
| Wysłany: Czw 0:22, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
| silnik do rozbiorki.. tata powiedizla ze nie ma opcji;/ że też się nie miał kiedy zepsuć. jak by była opcja doklejenia się do kogoś to zawsze mogę jednego psa zostawić w domu;)
Ashur jest kastrowany, za to Hakerjest 'grzeczny' i może nawet u mnie w nogach siedizeć i nie bedzie świrował do suni |
|
| Wysłany: Śro 23:03, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
| kurcze Yrsa póki co ma "chętny" okres... tzn wnioskuję po tym, że jak ją czesałam to mnie zachęcała i odstawiała ogon... bo amantów nie ma, chyba że jakiś przechodzi obok to jest natrętny... eh no i co zrobić?
Kasior: Moje auto nie jest za duże no i suka się cieczy... może spróbuj pogonić mechanika? A masz wykastrowane psiule? Może ewentualnie podrzucisz jednego komuś a do mnie jeden bezjajeczny by mógł i Ty Co prawda bagaż pewnie będzie trzeba poupychać na kolanach momentami itp... |
|