Wszystko o Stowarzyszeniu Travois ;)

Gość

Kolejny temat typu Tomek pyta Cool

Oglądałem, właśnie zdjęcia malamutów i kotów razem. W mojej głowie pojawiło sie takie pytanie.
Ania coś kiedyś wspominała, że chciała by w przyszłości mieć kotka (ah te kobiety Laughing

) i tak się zastanawiam jak nasza malamutka będzie się zachowywać w stosunku do niego.
W hodowli były koty,więc była do nich przyzwyczajona, ale z naszych obserwacji wynika, że już jej to przeszło. Aktualnie gdy widzi kota na dworze, ciężko ją utrzymać na smyczy. Do końca nie wiem czy ona tylko jest tak zainteresowana czymś innym od niej, szybko uciekającym i chce się z "tym czymś" tylko pobawić czy raczej myśli sobie smakowity konsek Confused

Czy w waszych domach, albo u znajomych jest pies razem z kotem ?? Jeśli tak to kto pojawił się najpierw kot potem pies, czy może na odwrót ??
W żadnym wypadku nie chciałbym, aby jeśli taka sytuacja miała by nastąpić, nie chcielibyśmy aby ucierpiał żaden zwierzak (Malamut zjadł kota albo kot zadrapał malamuta Twisted Evil

).
Więc jak się do tego zabrać ? Po prostu przyprowadzić małego kotka do domu i oswajać z Malamutem ?? Mówić nie wolno...... wszelkie rady, wskazówki będą mile widziane

Gość

No u mnie jest kot. i to on był u nas pierwszy.
Wiec jak czesem jest na dworze to nic mu nie robia , nawet jak jest u mnie kot sasiadow bo czasem przyjdzie to Kira i Portos go nie ruszą , co innego na spacerze jakby zobaczyły to by zagryzły.Kira juz raz tak zrobiła.

Greguar

Powiem ze u nas by to nie przeszlo Tigra to prawdziwy killer jesli chodzi o koty ma ich juz ze 4 na swoim koncie Rolling Eyes

jednego calkiem malego Evil or Very Mad

no coz taka natura ..... ale jaki piekny widok widzialem na ogrodzie u rodzicow jak kot zaczal sobie jaja robic z Tigry i uciekajac nie zaczepil sie dobrze o plot, niestety wpadl prawie prosto do pyska Tigry i bardzo go pokiereszowala nasza psina zreszta ona tez oberwala ale jaka zadwolona byla hmmmm :-/ a wracajac do tematu to mysle ze da sie to zrobic wprowadzajac kotka do domu zeby sie tolerowaly ( ale nie wiem nie testowalem ) Wink

wajola

Mikrunia jest chyba jeszcze na tyle młoda że możecie w niej wypracować tolerancję wobec kotów Smile

tylko poczytajcie jakąś odpowiednią lekturę na ten temat, no a próbowanie spotkań np. z obcymi kotami to wiadomo nie przejdzie bo inaczej psy traktują koty "z podwórka" a inaczej z domu. Nie chce Was zniechęcać, ale mój znajomy z Częstochowy przygarnął sobie ok. rocznego haszczaka do domu gdzie miał już kota.. no i niby szkolenie dużo dało ale po roku mieszkania razem z kotem pies i tak wysłał kociaka na tamtej świat podczas nieobecności właścicieli Rolling Eyes

ale z drugiej strony... Wy macie Mikrę od małego, jak sądzę, więc.. jest szansa Smile

huska

Viva już raz jednego małego kociaka dorwała ... ale naszczęście przez jej nierozważność wypuściła go i był cały obśliniony błeee... Razz

ale szczęście bo ja już myślałam, że będzie mieć kręgosłup złamany :/

Gość

a to Tigrens Twisted Evil

co za dorobek ma na swoim koncie
Psy podobno mają inny stosunek do swoich domowych kotów jak do zwierzyny napotkanej na dworze.... no ale trzeba je oswajać z tą nową sytuacją....

wajola

No oczywiście Wink

o tym przecież napisałam... Twisted Evil

Greguar

Gość

Niestety taka juz jej natura jesli chodzi o Tigrę- kot u nas raczej by nie przeszedł.Słyszałam natomaist ze były takie przypadki iż pies zaakceptował kota w domu a nawet bawił się z nim ( nie nim) i oddawał mu swoje jedzienie.Kot w tym stadku by poprostu alfą.

Gość

Posiadam 8 kotów i psiak był po nich przyniesiony do domu , na poczatku przed nimi uciekała , a poźniej sie z nimi bawiła , lecz urosło jej się troche i ma wybranego kota , ktorym się bawi mowiąc doslownie kot jak ją widzi to nieruchomieje i udaje martwego Razz

, a tak pozatym krzywdy nie robi . Natomiast gdy widzi kota lub psa przy misce odrazu go odgania i wszystko zjada dlatego tez miedzy innymi jest grubaśna Smile

Gość

hmm u mnie jest totalnie inaczej- ale moja suka to retriever wiec trudno porownywac.. podworkowego kota co najwyzej by zaaportowala. Niedawno w domu przybył kocurek- na poczatku ganiala go jak glupia po domu ale powoli powoli kot zaczal ja temperowac. teraz sie dogaduja. Wlasciwie nie da sie w to ingerowac- pies i kot musza to zalawic miedzy soba... Tylko w przypadku Waszych ras Rolling Eyes

zalatwianie sprawy moze sie skonczyc.. ekhm Shocked

resztkami kota na scianie? Blue_Light_Colorz_PDT_24

(zawsze mozna zapewnic kotu jakies niedostepne dla psiaka miejsca..)

Gość

nie czytałem wczesniej ...

ale moja teoria (poparta obserwacjami mojego stada futer)"

husky + kot = zgon !

Monika_Baski

Ja mam Haszczaka i kota Smile

z tym że kot był pierwszy, obcym kotom tez krzwdy nie robo bo jak nawet dorwie tz dogoni to pazurów się boi, i ogolnie to taki głuptak ze bawić by się chciał, żadnego na koncie nie ma, za to gołębie i owszem.
Kot jednak że był pierwszy i psiak się z nim wychowywał. Zdarza się ze przy gonitwach po domu (bo kot polepszając swoją perystaltyke jelit (tak sie to pisze?)) zaczepia psiaka i się gonią jak te łajzy w te i z powrotem, to zrobi mu krzywdę, typu podchaczy go w logie i kot zatrzymuje się wpół blatu, ale ogólnie to się tolerują i kot daje mu niezłą musztrę.

Ale brac malućkiego kotka do dorosłego psa to ja niepolecam, ae mi ciarki na plecach rosna jak sobie pomyśle co by się mogło stać. Może prędzej dorosłego ze schroniska który był uczony z psiakiem się obchodzić, zaopatrzyć się w jakąś klatkę dla psa żeby sobie mogł bezpieczne na kota popatrzeć...

No nie wiem ale chyba bym nie poleciła Smile

szkoda by mi było kotka...