|
Wszystko o Stowarzyszeniu Travois ;) To nie jest zwykłe forum... to forum o Travois !
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bugi
TF-maniak
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 2380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z okolicy :)
|
Wysłany: Wto 12:26, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ares-ka napisał: | Ale się rozbrykaliście Normalnie szaleństwo : |
My sie rozbrykaliśmy ??
My tymi relacjami chcemy zachęcić innych do biegania dla zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:04, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ares-ka napisał: |
Te podbiegi dawały w kość ? |
Pozwole sobie odpowiedzieć z punktu widzenia kibica.
Na pewno dawały w kość patrząc po zawodnikach no może nie po naszych :/ bo wymiatacze się robia i co prawie drugi dzień biegaja po Muchowcu.Miałam ostatnio z nimi przyjemność pobiegać i powiem krótko dali mi w kość. Nalezą sie im gratulacje za samozaparcie i świetne wyniki.Nie wspomne już o Niku który był jak mknąca strzała i upolował sobie 8 miejsce w generalce na około 800 osób . Panowie się już tak rozbiegali ze szykują sie na następne biegi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:38, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nooooooooooooo Prezesie rozkręciłeś się na dobre! TAK TRZYMAJ!!!!!
Na Jaworzno jestem zgłoszona. Mam nadzieje, że sie zdążę przygotować ;-p
Bo trzeba pobić czas z ecorunu...
A do biegania wszystkich naszych kochanych klubowiczów zachęcam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bugi
TF-maniak
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 2380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z okolicy :)
|
Wysłany: Czw 13:32, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No ja sie na Jaworzno też już zapisałem, czas wydłużyć dystans biegowy
Jeszcze sie zastanawiam nad Biegiem Opolskim
No i po wakacjach jakiś półmaraton
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bugi
TF-maniak
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 2380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z okolicy :)
|
Wysłany: Sob 17:20, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No i po biegu w Łaziskach
Startowali - Niko, Greguar i Ja
Bieg raczej kameralny ulicami Łazisk Górnych
Niko miejsce 2 w generalce
Ja ledwo przeżyłem
Nie będzie mojej relacji:)
Ktoś sie wybiera na Bieg Opolski ???
Bo ja chętnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:25, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
NIKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!!!!
Jeśli to czytasz to - ściskam Cie mocno i gratuluje! MASZ TALENT - nie zmarnuj go
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rashowa
TF-senior
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 22:42, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
AAaaaaa zajebiście
Niko pozdrawiam i gratuluje!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ares-ka
TF-senior
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon 13:03, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Również składam gratulacje
andrew napisał: |
Nie będzie mojej relacji:)
|
A to dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika_Baski
TF-senior
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tych najlepszych :D
|
Wysłany: Pią 23:05, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dajcie jutro czadu w OPOLU Travoiski!
NO I JAK I JAK ;> ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monika_Baski dnia Sob 17:56, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greguar
TF-maniak
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziąłem...
|
Wysłany: Sob 20:13, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pieknie pieknie prosze was moje kochane trawuasy
przybylem ..... zobaczylem .........
i ...........
cholera nie zwyciezylem ale nic to
...od poczatku.
Zaczelo sie wczoraj czyli jeszcze 2 (w sumie zaczelo sie wczesniej dziac) Andrew ze wzgledow zawodowych musial zrezygnowac ze startu w Opolu - no szkoda ale wiadomo w zyciu priorytety sa nie mozna miec tylko samych przyjemnosc (bieganie w upale na 10 km )) ... nagle wczoraj Wojtas wieczorem daje znac ze niestety zle sie czuje i nie ma szans zeby wystartowal - no nie ma takich mocnych co by nie wpelni sil zmagali sie jeszcze z biegiem.
Wiec biegne sam - ale na zawody jade w doborowym towarzystwie Lila, Anetka i moja zona Basia - mam mocna ekipe i bardzo mocne wsparcie, tez interes jechac nie miec nic z tego a jednak jechac zeby jeden chop se polatal po Opolu .
Na miejscu jestesmy cos kolo 9:20 swieci slonko start o 11:00, no to rejestracja w biurze zawodow i odbieranie numerka.
I ..........
niespodzianka az milo moja zona stoi za mna w kolejce - wiec pytam co tu robisz - odpowiedz usmiech i sie okazalo ze za moimi plecami doszlo do porozumienia BASIA startuje zamiast Andrew szok nie wiem co sie dzieje nie szlo dziewczyny przekonac do biegania w zawodach a tu patrz i bedzie debiut.
Odbieram numer wychodzac z szoku i co dostaje numer ..........................................................................................................1 - no to zobowiazuje trener oczywiscie przekazal taktyke jak zawsze a ja oczywiscie realizowalem ja w 90% - temperatura okropna rosla w gore, nie wiemy jeszcze jak dokladnie idzie trasa wiemy tylko 10 km 2 petle......
przebiranko, rozgrzewka z basia i czpaka na glowe teraz tylko na start ... ruszamy poszedlem troszke mocno do przodu ale z zamyslem ze w takiej temperaturze moge nie wytrzymac wiec pozniej odpoczne jak sie doczlapie do tych ktorzy mnie interesuja - oczywiscie bieg juz ulozony w glowie przemyslany byle nie wyskoczylo cos nie spodziewanego - Basia zaczela bardzo dobrze troszke wolniej ale bylem pewny ze po jej treningach na silowni i po wspolnych ostatnich naszych biegach wiem ze da sobie rade i zrobi niezly czas - jedynie ten zar z nieba .... po pierwszej petli ktora miala 4 km wiedzialem ze latwo nie bedzie 90% trasy bez cienia - zaczalem mocno gdzie ja mam teraz odpoczywac nie wiem ale na trasie 2 pkt z woda i z gabkami namoczonymi woda do ochlodzenia oraz strazacy pryskajacy woda zawodnikow to w tym momencie warte kazdych pieniedzy.
Bieg odbywal sie na wysepce w Opolu przy kanale ulgi - szczerze ulge poczulem dopiero na mecie a do tego wiekszosc trasy prowadzila po walach gdzie wialo i dobrze bo troszke chlodzilo cialo i zle bo cieplutkei powietrze powodowalo wysuszenie w ustach nie bylo co przelknac gdzie ta slina aaaaaaaa. Co jakis czas widzialem Lilke i Anetke ktore tym razem zajmowaly sie fotografowaniem mialy ciezki orzech do zgryzienia jak tu robic zdjecia 400 ludzi leci i zrob cos z tym daly rade mamy pamietka i tu WIELKIE DZIEKI :* :* - bardzo sie cieszymy ze bylyscie z nami.
Wpadam na mete za chwilke Basia...wynikow jeszcze nie znamy czasow nie znamy tylko mniej wiecej w jakich okolicach ... a wyniki pozniej :
BARBARA ADAMCZAK - w kalsyfikacji generalnej (mezczyzni i kobiety) - 193 i teraz UWAGA : klasyfikacja kobiet - miejsce 6 - pieknie gratulaski wiedzialem ze jest mocna i to bardzo
A ja tez zadowolony w czasie okolo 42:30 w tych warunkach w klasyfikacji generalnej 45 miejsce a w klasyfikacji mezczyzn 44
Ogolnie bardzo zadowoleni zmeczeni ale zadowleni jak hasiory i jeszcze raz dziekuje wszytskim ktorzy sie ze mna wybrali i za niespodzianke :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:27, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pięknie, żałowałem strasznie że nie pojechałem ale zszedłbym z trasy na 100%. Baśka już wie że na zawodach nam nie porobi zdjęć (startuje od dzisiaj razem z nami) więc trzeba nowego fotografa .
Ale pięknie dzieciaczki Greguar znowu czas poprawił elegancja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:36, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To ja dzięuje za miłe towarzystwo i fajny wypad, ale przede wszystkim gratulacje dla Państwa Adamczak
Chciałam tylko nadmienić, że oglądając te biegi można było zejśc z upału a co dopiero biegać...
Z mojego punktu widzenia czyli reportera było tak:
Na początek otrzymałam od Basi jej, powtarzam JEJ aparat, aby uwiecznić to wydarzenie. Wszyscy z Travois wiedzą z czym przyszło mi się zmierzyć, więc trochę się denerwowałam ( zwlaszcza, ze przy pierwszym zdjęciu juz ochrzan od Zlecenidawcy, czyli Barbary, za złe ustawienie ). Następnie poszlam wybrać dogodne miejsce......i jakież było moje zdziwienie kiedy wszyscy uczestnicy maratonu zamiast skręcic w prawo pobiegli w lewo. No dobra, myśle wybiorę jeszcze lepsze miejsce ( Most, rzeka, wały itp. ) ...no i w miarę poszło. Po maleńkim sukcesie, myślę...i oczami wyobraźni wybrałam miejsce idealne, więc czekam na zawodników, którzy przybiegną ( druga pętlę). No więc czekam, czekam i .....czekam, ale zawodnicy przybyli....., ale na metę . Nie wiedza co stracili....i wyjaśnię, że o przebieg trasy pytałam kilku różnych osob, w tym straż miejską. Ale było warto i trochę śmiesznie. Ps. na szczęscie mieliśmy jeszcze jednego fotoreportera tj. Lilę, więc teraz trzymam kciuki za jej zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika_Baski
TF-senior
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tych najlepszych :D
|
Wysłany: Sob 22:26, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No jesteście niesamowici no.. aż jestem dumna że w takim mocnym klubie z takimi ludźmi jestem ho ho
Bardzo miło się czyta, GRATULACJE WIELKIE ODE MNIE :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirela
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Świętego Miejsca...
|
Wysłany: Nie 9:00, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Moje gratulacje szczególnie dla Basi za udany debiut To rozumiem że 10 lipca kosisz wszystkich w CC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:26, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku bardzo dziękuje za gratulacje, sama naprawde jestem zadowolona z siebie że wystartowałam i w ogóle że ukończyłam ten bieg.Ale to od początku.
W piątek zgadałam się z Andrewu że pobiegne za niego.Oczywiscie nikt nie miał sie o tym dowiedzieć zwłaszcza potencjalnie zainteresowane osoby które miały uczestniczyć w biegu.Trudno było mi utrzymać to w tajemnicy zwłaszcza w domu i nieraz łamałam się aby powiedzieć Greguarowi że jednak nie pobiegnie sam tylko będzie miał towarzystwo w postaci mojej osoby.Potajemne smsy z Adrewu do późna w nocy aby wytłumaczyć mi co, jak i kiedy oczywiscie okazały sie bardzo pomocne choc stres robił swoje i jakoś zabardzo nie przespałam dobrze tej nocy. Rano oczywiscie się spakowałam (tak by Greguar nie widział ze biorę buty do biegania i inne niezbędne rzeczy).Na miejscu poszliśmy po odebranie numerów startowych tzn Greguar swój a ja tylko jako osoba towarzysząca. Na miejscu nie powiem był zdziwiony i to bardzo jak stałam za nim i odbierałam numer - to było bezcenne sesese.Oczywiście usłyszałam że czemu mu nie powiedziałam i takie tam heheheh.
A teraz moze coś o biegu.
To był mój debiut, nigdy w czymś takim nie startowałam.Jak stałam na starcie i nagle wszyscy ruszyli poczułam dookoła otaczajacą mnie euforie wiec stwierdziłam -biegne z nimi .Greguar juz na poczatku wybiegł do przodu (chyba poczuł wiekszą euforie ode mnie hihiu) zostawiając mnie w tyle.No cuż tak szybko jak on to ja raczej nigdy nie będe biegać.Toteż na starcie powiedziałam mu że nie musi na mnie czekać hehehe ja będe biegła w swoim tempie.Przy pierwszym okrążeniu było mi jeszcze fajnie i przyjemnie, byłam oczywiscie zmęczona ale miałam jeszcze troche sił.Drugie okrążenie - po drodze spotykam Lile która kawałek biegnie ze mną dodając mi otuchy i robiąc oczywiście zdjędcia .Za chwile widzę Anetkę koło postoju z woda dla uczestników dzielnie robiąca zdjęcia moją lufką.W tym momencie wymiekłam, czułam że zaczyna brakować mi sił.Biegłam na wale gdzie 30 stopniowy skwar z nieba dawał mi we znaki.Jedyne mysli jakie miałam to "Szkoda że nie mam Sidharta-mp3 z moją ulubioną muzą do biegania " oraz po jaką cholerę wystartowałam w takim upale.Kolejne kilometry za mną - na drodze bezcenna w tym momencie okazała sie straż pożarna która ugasiła mój wewnetrzny pożar- wskoczyłam w strumień wody.To dodało mi odrazu troche sił ale nie na długo jak sie okazało bo pojawiły sie nastepne mysli typu "juz nie moge chyba się przejdę " po czym wskakiwała nastepna myśl "jak to nie dasz rady zostało przecież tylko 3km do mety- zaraz będą gąbki ".Tak te gąbki uratowały mnie a w sumei myśl o nich że zaraz sie pojawia i troche sie schłodzę.Na 9km mojego biegu dotarłam do gąbek.Chwyciłam wycisłam co sie z niej dało i pobiegłam dalej moze nie pełna energi i uśmiechu na twarzy ale wiedziałam że zbliża sie upragniona meta.Zbiżając sie do kanału mety u kresu swoich sił jakby z oddali słyszałam oklaski okolicznych widzów, gratulacje oraz wyrażnie napis META.Tak to właśnie ten napis mnie ożywił na całego,wbiegłam szybko na mete bo jak wiadomo każda sekunda się liczy i jakże sie ucieszyłam ze to koniec.Gratulacje od orgaznizatorów,kwiaty,medale i szukanie pierwszego wolnego drzewa by sobie odpoczać to właśnie to uczucie było wspaniałe.Poziom sterotoniny miałam tak wysoki ze idąc na wprost nie załważyłam Greguara.Zaraz za Greguarem pojawił sie Lilas.Ależ ja wtedy byłam szczęśliwa.
Anetka gdzieś nam sie zgubiła (czekała na drugie a w sumie dla nas potencjalnie trzecie kólko z apartem by porobić nam zdjecia) wiec musieliśmy poczekać aby móc się przebrać.Kiedy się odnalazła przebraliśmy sie, wypiliśmy co mieliśmy wypić i poszli na ogłoszenie wyników.
Wyniki znacie wiec co tu będę sie rozpisywać - jestem nadal w szoku i pozdrawiam bieżnie bez kamyków
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|